Zabieg usunięcia zaćmy w Czechach

Problemem media zainteresowały się już pod koniec roku ubiegłego. Natomiast od stycznia w sieci znaleźć można wiele informacji na ten temat. O jaki temat chodzi? W Polsce około pół miliona osób czeka na zabieg usunięcia zaćmy. Na ten krótki zabieg, w zależności od miejsca zamieszkania pacjenci muszą czekać do 5 lat. Czesi korzystając z luki i zapotrzebowania polskich pacjentów zapraszają na tego typu zabiegi w swoich placówkach. U nich czas oczekiwania wynosi zaledwie kilkanaście dni.

Problem refundacji kosztów leczenia za granicą to następstwo wejścia w życie tzw. „dyrektywy trans granicznej”, która umożliwia wnioskowanie o zwrot kosztów leczenia poniesionych poza granicami Polski. Pomimo funkcjonowania owej dyrektywy już od końca 2013 roku, dostosowanie do unijnych wytycznych trwało prawie rok.

Odnosząc się do danych, które podaje Dziennik Zachodni - prawie 70% pacjentów, którzy zdecydowali skorzystać z tej możliwości decyduje się na zabieg usunięcia zaćmy w Czechach.

Czesi w maksymalnym stopniu starają się ułatwić Polakom korzystanie z ich usług. Zatrudniają doradców ds. polskiego rynku, polski personel, często również tłumaczy, zapewniają transport, tańszy pobyt w hotelach, w przypadku pacjentów, którzy muszą zgłosić się na zmianę lub zdjęcie opatrunku, itp. Uruchamiane są polskie strony internetowe, punkty informacyjne, świadczone są usługi tłumaczeniowe wymaganych dokumentów, itp.

Jaki jest koszt zabiegu?

W Czechach zabieg usunięcia zaćmy kosztuje w przeliczeniu od 2500 - 3000 PLN.

Jaki jest czas oczekiwania na zabieg?

Zabieg wykonywany jest niemal od ręki. Czas oczekiwania to od kilku do kilkunastu dni.

Czy potrzebna jest konsultacja wstępna?

Badanie poprzedzające zabieg kosztuje 100 PLN, należność powinna zostać uregulowana przez pacjenta, który następnie może wystąpić o zwrot należności do NFZ.

Czy ktoś już złożył podobny wniosek o zwrot kosztów leczenia?

Gazeta Wrocławska informuje, iż na Dolnym Śląsku dokumenty złożyło ponad 40 osób. Żaden nie został odrzucony.

W województwie śląskim natomiast z powiatu bielskiego, cieszyńskiego i żywieckiego wpłynęło 56 wniosków o zwrot kosztów. Żaden z nich jednak nie mógł zostać rozpatrzony z uwagi na niekompletność dokumentacji.

Najszybciej wnioski rozpatrywane są przez Oddziały Wojewódzkie w Opolu, Krakowie i Warszawie.

Co jeszcze warto wiedzieć?

 - Jeżeli zdecydujemy się skorzystać z usług czeskich specjalistów, należy pamiętać, iż zwrócona zostanie nam maksymalnie ta kwota za zabieg, którą NFZ płaci polskim placówkom. Różnicę pokrywa pacjent.

- NFZ zwraca pieniądze za te świadczenia wykonane za granicą, które są bezpłatne w Polsce.

- O ile leczenie za granicą nie wiąże się z pobytem w szpitalu, nie trzeba wcześniej informować NFZ.

- Po wykonanym zabiegu należy złożyć wniosek o zwrot kosztów leczenia. Trzeba dołączyć rachunek i dowód zapłaty. Placówki znajdujące się w niedalekiej bliskości polskiej granicy, by przyciągnąć polskich pacjentów oferują sporządzenie kompletnej dokumentacji do przedstawienia NFZ. W Polsce pacjentom pozostaje wypełnienie formularza wniosku o zwrot i jego dostarczenie do placówki właściwej miejscowo.

- Na rozpatrzenie każdego wniosku NFZ ma 30 dni.

- Czas oczekiwania na zwrot pieniędzy wynosi od 2 miesięcy.

- Zwrot na jedno oko wynosi 2200 PLN

Źródła: Dziennik Zachodni, Rynek Zdrowia, Kronika Beskidzka